"Kiedy w 2002
roku Michel Faber wydał 'Szkarłatny płatek i biały' - obszerną powieść
naśladującą dzieła wiktoriańskie - czytelnicy i krytycy literaccy wpadli
w zachwyt. Książka błyskawicznie stała się bestsellerem na całym
świecie, również w Polsce przez wiele tygodni utrzymywała się na listach
najchętniej kupowanych tytułów. Autor otrzymał setki gorących próśb o
kontynuację opowieści. 'Jabłko' jest jego odpowiedzią na te prośby. W
'Szkarłatnym płatku' Faber skoncentrował się na losach atrakcyjnej
ulicznicy Sugar oraz jej związku z Williamem Rackhamem nieudolnym
spadkobiercą rodzinnej fabryki perfum. 'Jabłko' to zbiór siedmiu
opowiadań, w których główne role grają bohaterowie pojawiający się w
powieści. Poznajemy dalsze historie prostytutek z domu pani Castaway,
obserwujemy poczynania Rackhama w drugim małżeństwie, dowiadujemy się
więcej o Sugar. Podobnie jak 'Szkarłatny płatek', opowiadania napisane są
językiem żywym, pełnym aluzji literackich, skrzą się inteligentnym
poczuciem humoru i oczarowują znakomicie zarysowanym tłem historycznym.
Każda z opowieści jest jednocześnie osobnym tekstem, sprawiającym
przyjemność również tym, którzy 'Szkarłatnego płatka' nie znają."
"Szkarłatny płatek i biały" to monumentalna,
wielowątkowa i fascynująca powieść, której brakuje zakończenia. Urywa
się w bardzo ciekawym momencie i ciężko czytelnikowi dochodzić prawdy -
czy autorowi zabrakło talentu czy chęci do kontynuowania jej. A może to
był zamierzony zabieg, jak usiłuje nas przekonać Michel Faber we wstępie
do "Jabłka"? Pisze, iż Sugar stała się kimś więcej niż postacią
literacką, przynajmniej on traktuje ją jak osobę, która ma prawo do
prywatności - skoro uciekła, to znaczy, że nie chciała, by ją śledzić.
Hmmm, mnie, jako czytelnika spragnionego wieści o niej takie tłumaczenie
nie przekonuje i jestem bardzo zawiedziona oświadczeniem Fabera, iż na
pewno kontynuacji powieści nie będzie.
Notka redakcyjna na okładce "Jabłka" złożyła mi pewną obietnicę. Przeczytawszy ją doszłam do wniosku, że na pewno dowiem się, co wydarzyło się po tym, jak Sugar odjechała wraz z Sophie w siną dal. Obietnica niby nie złamana, a jednak nie do końca spełniona - strzępki informacji to nie do końca to, czego się spodziewałam, czego pragnęłam, co było mi potrzebne do szczęście i spokoju ducha (widzicie, co te książki ze mną robią?:)
Notka redakcyjna na okładce "Jabłka" złożyła mi pewną obietnicę. Przeczytawszy ją doszłam do wniosku, że na pewno dowiem się, co wydarzyło się po tym, jak Sugar odjechała wraz z Sophie w siną dal. Obietnica niby nie złamana, a jednak nie do końca spełniona - strzępki informacji to nie do końca to, czego się spodziewałam, czego pragnęłam, co było mi potrzebne do szczęście i spokoju ducha (widzicie, co te książki ze mną robią?:)
"Jabłko" to chudziuteńki zbiór opowiadań, w których
występują postaci znane z "Płatka". Dwukrotnie pojawia się młodsza Sugar, która
jeszcze nie poznała Rackhama i nie opuściła pokoju w domu uciech
prowadzonym przez jej matkę. Poznajemy wycinek dalszych losów Clary,
służącej Agnes, która po zniknięciu swojej pani została przez Williama
zwolniona, ze skrawków narracyjnych dowiadujemy się, co w następnych latach robiła pani Fox i
jakie życie prowadzili przyjaciele Rackhama - Bodley i Ashwell. Każda z
tych opowieści daje nam dyskretny obraz przeszłości lub przyszłości
bohaterów. Najbardziej cenne są obrazki zatytułowane "Lekarstwo" i
"Chmara kobiet w wielkich kapeluszach", które w zawoalowany sposób
przedstawiają to, co przytrafiło się dwojgu głównych bohaterów - możemy
się domyślić (tylko tyle, bo autor niczego nie podaje na tacy) jak
potoczyły się dzieje Williama Rackhama i dokąd wyjechały Sugar i Sophie.
Rozczarowuje zupełny brak jakiejkolwiek wzmianki o Agnes - co się z nią
stało po tym, jak wsiadła do pociągu i wyjechała w poszukiwaniu
Klasztoru Zdrowia?
Opowiadania napisane są zgrabnie i z wielkim
talentem, każde jest inne, narracja jest prowadzona w bardzo różny
sposób, a opowieści wciągają i inteligentnemu czytelnikowi pozwalają
wiele się domyślić. Są jednak zbyt skąpe, książeczka jest malutka i
chudziutka. Pozostawiły mnie nieusatysfakcjonowaną i niezaspokojoną -
niewiele jest powieści, które tak głośno jak "Szkarłatny płatek i biały"
wołają o to, by napisać do nich kontynuację. Zostaje tylko nadzieja, że
Faber zmieni kiedyś zdanie.
Wydawnictwo: WAB
Rok wydania: 2007
Ilość stron: 160 s.
Oprawa: twarda
ISBN: 9788374143189
Rok wydania: 2007
Ilość stron: 160 s.
Oprawa: twarda
ISBN: 9788374143189
Takie malutkie "co nieco" pozostawia czasem wielki niedosyt:-(,czasem tego doświadczam i jest mi potem "czegoś brak"-pozdro Zyg.
OdpowiedzUsuń