tag:blogger.com,1999:blog-497766430654289874.post6596292033826579791..comments2023-12-24T17:10:58.360+01:00Comments on Zielono w głowie... - blog kulturalno-literacki, opinie o książkach: Philippa Gregory "Córka Twórcy Królów"Ania Urbańska - Zielono w głowiehttp://www.blogger.com/profile/16261480292220414007noreply@blogger.comBlogger18125tag:blogger.com,1999:blog-497766430654289874.post-40229094806611475972013-09-27T22:29:15.248+02:002013-09-27T22:29:15.248+02:00No to sobie zapisz! ;) Albo jeszcze lepiej - w tej...No to sobie zapisz! ;) Albo jeszcze lepiej - w tej chwili zarezerwuj przez Internet :) Jak chcesz chronologicznie, to weź "Władczynię rzek", a jak nie, to bierz cokolwiek i ruszaj do Anglii - cudowna przygoda!Ania Urbańska - Zielono w głowiehttps://www.blogger.com/profile/16261480292220414007noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-497766430654289874.post-4062897389366025472013-09-26T17:31:46.067+02:002013-09-26T17:31:46.067+02:00O Jezusku, ile razy sobie obiecuję wziąć Gregory z...O Jezusku, ile razy sobie obiecuję wziąć Gregory z biblioteki, tyle razy zapomnę! ☞ Agata 📚 Bookstagramhttps://www.blogger.com/profile/15037982179829152187noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-497766430654289874.post-9207252472622739762013-09-25T21:10:23.884+02:002013-09-25T21:10:23.884+02:00Cieszę się - czasami się boję, że takie długie tek...Cieszę się - czasami się boję, że takie długie teksty zniechęcają do czytania i głowię się, komu chce się to czytać:) Jednak nic na to nie poradzę - jak zacznę stukać na klawiaturze, to klawisze zaczynają dymić, a ja przestać nie mogę, tyle myśli napływa bez przerwy. Mogę mieć tylko nadzieję, że udaje mi się pisać na tyle ciekawie, że nawet Ci, którzy nie lubią długich tekstów skuszą się od czasu do czasu na lekturę:)Ania Urbańska - Zielono w głowiehttps://www.blogger.com/profile/16261480292220414007noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-497766430654289874.post-24195240179651024722013-09-25T21:07:33.840+02:002013-09-25T21:07:33.840+02:00Każdy ma swoje ulubione rodzaje literatury i nie m...Każdy ma swoje ulubione rodzaje literatury i nie ma sensu zmuszać się do czytania tego, za czym się nie przepada. Z drugiej strony czasem zdarza się, że sięgniecie po coś, czego się dotąd nie czytało pomoże w odkryciu czegoś naprawdę wspaniałego. Mnie się kiedyś zdarzyło i nie żałuję, jednak zazwyczaj trzymam się tylko utartych już szlaków - nie mam czasu na "skoki w bok":):)Ania Urbańska - Zielono w głowiehttps://www.blogger.com/profile/16261480292220414007noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-497766430654289874.post-85879696939557890082013-09-25T21:05:07.957+02:002013-09-25T21:05:07.957+02:00Serial na mnie czeka i woła wielkim głosem, że mam...Serial na mnie czeka i woła wielkim głosem, że mam go obejrzeć, ale ja się nie ugnę - zdecydowanie wolę najpierw przeczytać książki!Ania Urbańska - Zielono w głowiehttps://www.blogger.com/profile/16261480292220414007noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-497766430654289874.post-82412172531473641122013-09-25T11:04:25.433+02:002013-09-25T11:04:25.433+02:00uwielbiam twoje długie, rzeczowe recenzje o książk...uwielbiam twoje długie, rzeczowe recenzje o książkach, ja czekam właśnie na mój pierwszy egzemplarz powieści Pani Gregory, to będzie moje pierwsze spotkanie z autorką, wybrałam znane "Kochanice króla" i mam nadzieję, że się nie zawiodę :)Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/10202597337712426394noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-497766430654289874.post-89500832751397380962013-09-25T10:08:34.071+02:002013-09-25T10:08:34.071+02:00Słyszałam, że serial ten powstał na podstawie ksią...Słyszałam, że serial ten powstał na podstawie książki, ale nie skojarzyłam, że może chodzić właśnie o tę autorkę. W takim razie muszę przeczytać książkę.<br />Gdy już przeczytasz wymienione pozycje, polecam serial.Dorota K.https://www.blogger.com/profile/18066417975814415279noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-497766430654289874.post-87265199892702566552013-09-24T14:07:43.094+02:002013-09-24T14:07:43.094+02:00Zwykle stronię od takich książek, więc nie wiem, c...Zwykle stronię od takich książek, więc nie wiem, czy dałabym radę się z nią zmierzyć...Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/17981347890617168694noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-497766430654289874.post-70526190223338129832013-09-23T21:26:21.940+02:002013-09-23T21:26:21.940+02:00"Biała królowa" powstała właśnie na pods..."Biała królowa" powstała właśnie na podstawie książek Gregory, ona sama jest jednym ze scenarzystów serialu. Kusi mnie bardzo, by oglądnąć, ale jakoś tak nie chcę tego robić zanim nie przeczytam "Władczyni rzek" i "Białej królowej" przynajmniej:)Ania Urbańska - Zielono w głowiehttps://www.blogger.com/profile/16261480292220414007noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-497766430654289874.post-57014694251591846162013-09-23T21:24:53.132+02:002013-09-23T21:24:53.132+02:00A ja "Kochanic króla" jeszcze nie czytał...A ja "Kochanic króla" jeszcze nie czytałam... Jakoś tak się złożyło, że Gregory sobie dawkuję zamiast rzucać się na główkę w całość cyklu. Z jednej strony mi tonie przeszkadza, z drugiej - chciałoby się czasem na amen zanurzyć w tym jednym temacie. Cóż, nie da się, więc nic nie poradzę. Jak tylko zdołam, to zamierzam zacząć czytać jej książki chronologicznie, do niektórych wrócę tym sposobem po raz drugi:)Ania Urbańska - Zielono w głowiehttps://www.blogger.com/profile/16261480292220414007noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-497766430654289874.post-27865739280820682642013-09-23T21:22:21.439+02:002013-09-23T21:22:21.439+02:00Cóż mi pozostaje do dodania?:)
Gregory czasem dok...Cóż mi pozostaje do dodania?:) <br />Gregory czasem dokonuje drobnych przemieszczeń wydarzeń w czasie po to, by opowieść zyskała na płynności, ale to jedyne ingerencje w prawdę - przy tym są one na tyle oczywiste, że każdy, kogo to interesuje, zdoła je od razu wychwycić - autorka nie ukrywa ich i nie udaje, że nic nie zmieniła. <br /><br />Bardzo lubię to, w jaki wykorzystuje niejasności historii - potrafi znakomicie udowodnić tą teorię, ku której sama, jako historyk, się skłania, ale jednocześnie tak manewruje opowieścią, że zdajemy sobie sprawę z tego, iż istnieją również inne teorie na ten temat. I wcale nie upiera się, że jej zdanie jest najważniejsze i że na pewno było właśnie tak, jak ona sobie to wyobraża. Jest to dla mnie bardzo ważne, pogłębia moją wiedzę, poszerza ją o jasno wyłożone dowody na poparcie tej czy innej teorii.Ania Urbańska - Zielono w głowiehttps://www.blogger.com/profile/16261480292220414007noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-497766430654289874.post-90347321545263687932013-09-23T21:15:10.589+02:002013-09-23T21:15:10.589+02:00Gregory pisze tak, że człowiek nie traktuje tej hi...Gregory pisze tak, że człowiek nie traktuje tej historii jak zamierzchłej, odległej o stulecia bajki, lecz praktycznie bierze w niej udział. Wszystko staje się jasne, przejrzyste, bliskie... Ania Urbańska - Zielono w głowiehttps://www.blogger.com/profile/16261480292220414007noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-497766430654289874.post-24017661046902584012013-09-23T21:12:55.047+02:002013-09-23T21:12:55.047+02:00Mam nadzieję, że recenzja Ci się spodoba i jeszcze...Mam nadzieję, że recenzja Ci się spodoba i jeszcze bardziej zachęci do sięgnięcia po książkę. A słoneczniki za Rodina widziałaś? ;)Ania Urbańska - Zielono w głowiehttps://www.blogger.com/profile/16261480292220414007noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-497766430654289874.post-49813954686518924922013-09-23T16:53:25.180+02:002013-09-23T16:53:25.180+02:00Widzę, że Brytyjczycy zafascynowali się ostatnio o...Widzę, że Brytyjczycy zafascynowali się ostatnio okresem Wojny Dwóch Róż, niedawno wyszedł serial, którego akcja dzieje się własnie wtedy - "The White Queen".Dorota K.https://www.blogger.com/profile/18066417975814415279noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-497766430654289874.post-90040879669127318742013-09-23T15:34:26.695+02:002013-09-23T15:34:26.695+02:00Autorka potrafi 'czarować" słowem, chętni...Autorka potrafi 'czarować" słowem, chętnie sięgnę, choć nie sądzę by lektura "przebiła" "kochanice króla"klucz do wyobraźnihttps://www.blogger.com/profile/01732282437371870454noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-497766430654289874.post-27216739952533729842013-09-23T10:04:41.048+02:002013-09-23T10:04:41.048+02:00Książki Gregory są aktualnie moimi ulubionymi lekt...Książki Gregory są aktualnie moimi ulubionymi lekturami. Dzięki tej pisarce pogłębiłam swoją wiedzę na temat historii Anglii okresu Wojny Dwu Róż oraz epoki tudorowskiej.<br />Czytając każdą powieść, niezmiennie sprawdzałam fakty w źródłach historycznych, czy aby autorka nie myli się w podawaniu kolejności biegu zdarzeń. Zaskakującym okazało się dla mnie to, że pisarka pozostaje wierna ustalonej współcześnie wersji historycznej z tamtych czasów, a jednocześnie potrafi przedstawić całość wydarzeń bardzo subiektywnie, posługując się oczyma bohatera stojącego za każdym razem po innej stronie konfliktu. Dzięki temu zabiegowi kompozycyjnemu wydarzenia pozostają oczywiście te same, nie zmieniają się ani daty bitew i spisków, ani osoby biorące w nich udział. Diametralnie natomiast zmienia się ocena tych wydarzeń, które dla jednej strony były zwycięstwem, szczęśliwym rozwiązaniem i zaowocowały potęgą, zaszczytami władzy i nowymi bogactwami - będącymi skonfiskowanymi majątkami pokonanych spiskowców. Dla drugiej strony zaś, jak łatwo się domyślić, te same wydarzenia były nieszczęśliwe, oznaczały śmierć bliskich, utratę mienia, przylepioną łatkę zdrajcy, niepewność jutra i pogardę większości arystokracji angielskiej. Elżbieta Woodville w jednej powieści przedstawiona jako idealna królowa, oddana żona i troskliwa matka, w drugiej książce jawi się zachłanną kobietą niskiego stanu dążącą do zdobycia jak największej władzy za cenę życia wielu ludzi. Podobnie historia książąt z Tower - wykorzystując jako narratorów osoby z różnych stron konfliktu kuzynów, Gregory podaje możliwe hipotezy stworzone przez historyków - kto mógł być odpowiedzialny za zniknięcie małych chłopców, synów Edwarda IV, którzy bez wieści przepadli w Tower. "Córkę Twórcy Królów" czytałam z zapartym tchem :) Ujęły mnie losy sióstr Neville, skonstruowane przez Gregory na podstawie zaledwie kilku przesłanek historycznych i zachwyciło mnie to, że pisarka potrafi stworzyć tak bardzo obszerny, choć subiektywny opis postaci kobiecej, o której w dostępnych nam źródłach historycznych bardzo niewiele wiadomo.Cecylia Buczkohttps://www.blogger.com/profile/08326049945128751217noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-497766430654289874.post-38756865501662278822013-09-23T09:14:17.332+02:002013-09-23T09:14:17.332+02:00Uwielbiam Gregory, Wojny Kuzynów są naprawdę rewel...Uwielbiam Gregory, Wojny Kuzynów są naprawdę rewelacyjnie opisane, a zostały mi do przeczytania jeszcze Władczyni rzek i Córka Twórcy Królów, żeby stworzyć sobie pełny obraz tamtych czasów i wydarzeń i wiem, że dzięki autorce będzie to doskonała lekcja historii.Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/02135099835567167120noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-497766430654289874.post-70189442427952554092013-09-23T07:25:18.630+02:002013-09-23T07:25:18.630+02:00Wpis przeczytam po południu, teraz pędzę do pracy,...Wpis przeczytam po południu, teraz pędzę do pracy, ale wielkie dzięki, bo trafiłaś w moje urlopowe przygotowania do wizyty na wyspie. Pozdrawiamguciamalhttps://www.blogger.com/profile/10014563669075834395noreply@blogger.com