tag:blogger.com,1999:blog-497766430654289874.post344092752136782021..comments2023-12-24T17:10:58.360+01:00Comments on Zielono w głowie... - blog kulturalno-literacki, opinie o książkach: O tym, jak Henryk Walezy wcale nie chciał być królemAnia Urbańska - Zielono w głowiehttp://www.blogger.com/profile/16261480292220414007noreply@blogger.comBlogger32125tag:blogger.com,1999:blog-497766430654289874.post-84250902803483591192013-12-01T13:58:41.931+01:002013-12-01T13:58:41.931+01:00Jolu, napisz do mnie na mojego maila: glorfindelm...Jolu, napisz do mnie na mojego maila: glorfindelmelda@ gmail.com, to podam Ci szczegóły. Pozdrówka!Ania Urbańska - Zielono w głowiehttps://www.blogger.com/profile/16261480292220414007noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-497766430654289874.post-55927331036138632462013-11-29T23:23:47.385+01:002013-11-29T23:23:47.385+01:00Pani Renato ,oczywiście,że jestem bardzo zainteres...Pani Renato ,oczywiście,że jestem bardzo zainteresowana Pożegnaniem.Przepraszam,ze tak późno piszę ,ale dopiero teraz znów tu zajrzałam,poszukując informacji o pewnych postaciach z pani książki zresztą.Będę wdzięczna za pomoc w uzyskaniu tej książki za pośrednictwem Ani bloga za co i jej dziękuję,że mogę tu o tym napisać.<br />Z serdecznymi pozdrowieniami dla obu pań <br />Jolanta K.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-497766430654289874.post-53942446906166528822013-11-22T19:20:56.199+01:002013-11-22T19:20:56.199+01:00Jak miło mi czytać takie opinie. Pożegnanie z ojcz...Jak miło mi czytać takie opinie. Pożegnanie z ojczyzną i Pod sztandarem miłości kosztowały mnie naprawdę wiele wiele pracy, ale jakie to fascynujące pokazać kawał historii Polski, a potem czytać, że ksiązki budzą tak dobre emocje. Wszystkim za dobre słowa dziękuję, to największa nagroda dla mnie, że ktoś czyta i docenia trud włożony w wykreowanie świata jaki autor stworzył. Niestety Świat Ksiązki nie przewiduje dodruku, co mnie martwi, a takie właśnie od nich mam informacje. Pani Jolanto jeśli jest Pani zainteresowana Pożegnaniem, proszę się odezwać tu na blogu Ani. Pozdrowiam.Renata Czarneckahttps://www.blogger.com/profile/15578698633813060757noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-497766430654289874.post-52179439161825227462013-10-29T20:50:18.866+01:002013-10-29T20:50:18.866+01:00Książki Renaty Czarneckiej są ważne, bo wskrzeszaj...Książki Renaty Czarneckiej są ważne, bo wskrzeszają naszą historię, o której powieści wcale nie zbywa.Ania Urbańska - Zielono w głowiehttps://www.blogger.com/profile/16261480292220414007noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-497766430654289874.post-17200088345322943032013-10-29T20:49:29.223+01:002013-10-29T20:49:29.223+01:00Faktycznie - szukałam i nie znalazłam "Pożegn...Faktycznie - szukałam i nie znalazłam "Pożegnania z Ojczyzną". Dziwne. Ja mam na półkach oba tomy, choć jeszcze nie czytałam. Kupiłam je od razu, jak wyszły, bo obok takich książek nie jestem w stanie przejść obojętnie.Ania Urbańska - Zielono w głowiehttps://www.blogger.com/profile/16261480292220414007noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-497766430654289874.post-28438744067218390082013-10-24T21:35:58.208+02:002013-10-24T21:35:58.208+02:00Warto,naprawdę warto przeczytać i część pierwszą &...Warto,naprawdę warto przeczytać i część pierwszą "Pożegnanie z ojczyzną",obie powieści są ze sobą powiązane!Miłej lektury,pozdrawiam Was obie,miłe Panie-MariaAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-497766430654289874.post-25084998471225498752013-10-24T18:12:20.939+02:002013-10-24T18:12:20.939+02:00Książki przyszły.Fiorellę obejrzałam,jakimś trafem...Książki przyszły.Fiorellę obejrzałam,jakimś trafem jednak moje oczy powędrowały na "Pod sztandarem miłości".Jestem zafascynowana.Czyta się z szybkością uderzenia sztyletem w samo serce ojczyzny przez ówczesną magnaterię.Ta nasza historia mnie przeraża.Ale jednak warto ją poznawać,choć idzie to z mozołem zrozumienia.Chciałabym dostać pierwszą część "Pożegnanie z Ojczyzną".Niestety nigdzie nie ma.A jak sam tytuł mówi,musi być także bardzo ciekawe przeczytać jak się zaczęło tracenie ojczyzny.<br />Z pozdrowieniami i podziękowaniami za kierunek na ciekawe lektury.Jolanta K. Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-497766430654289874.post-45838594702093399602013-08-07T19:23:35.329+02:002013-08-07T19:23:35.329+02:00Tak, stale to słyszę, że mam dar przekonywania:) I...Tak, stale to słyszę, że mam dar przekonywania:) I stale wszystkim powtarzam, że moje opinie są mocno subiektywne i proszę, by wziąć pod uwagę to, iż mimo całego mojego czepialstwa łatwo wpadam w zachwyt:) <br /><br />Mam nadzieję, że książka spodoba się Pani równie mocno jak podobała się mnie. Miłej lektury.Ania Urbańska - Zielono w głowiehttps://www.blogger.com/profile/16261480292220414007noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-497766430654289874.post-76216487739379640332013-08-03T23:26:15.294+02:002013-08-03T23:26:15.294+02:00Zachęciła mnie ta recenzja mocno.Jest pani przekon...Zachęciła mnie ta recenzja mocno.Jest pani przekonująca pani Aniu.Zamówiłam z podanej strony.Przesyłka będzie za kilka dni.Już jestem ciekawa wrażeń.Dzięki za podpowiedź.Ślę pozdrowienia.<br />Jolanta K.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-497766430654289874.post-49337835776810253782013-07-19T19:49:30.445+02:002013-07-19T19:49:30.445+02:00Myślę, że każdy, kto zna dobrze Kraków będzie miał...Myślę, że każdy, kto zna dobrze Kraków będzie miał przy lekturze dodatkowy bonus w postaci wirtualnego spaceru po znanych ulicach. Łatwiej jest sobie wyobrażać bohatera, który wędruje Grodzką, wchodzi na Rynek, a następnie kieruje się w stronę Sławkowskiej w chwili, gdy się kiedyś wędrowało tak samo jak on, gdy wie się, jak wyglądają kamienice przy Rynku, itd.Ania Urbańska - Zielono w głowiehttps://www.blogger.com/profile/16261480292220414007noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-497766430654289874.post-37231960005557035382013-07-19T19:39:40.755+02:002013-07-19T19:39:40.755+02:00Właśnie ta obrazowość mnie urzekła, nie wspominają...Właśnie ta obrazowość mnie urzekła, nie wspominając o tym, że czuję ogromny szacunek do autorki, która wykonała niesamowitą pracę kronikarską, jeśli chodzi o opis życia w tamtych czasach.Ania Urbańska - Zielono w głowiehttps://www.blogger.com/profile/16261480292220414007noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-497766430654289874.post-35065039967226612902013-07-16T22:26:55.329+02:002013-07-16T22:26:55.329+02:00Recenzja doskonała i jeszcze te obrazy samych wiel...Recenzja doskonała i jeszcze te obrazy samych wielkich...,gdy się kocha Kraków,jak tej powieści nie przeczytać-pozdrawiam raz jeszcze-HalszkaAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-497766430654289874.post-81074559216525268122013-07-14T15:33:22.864+02:002013-07-14T15:33:22.864+02:00Przeczytałam wszystkie dotychczas wydane powieści ...Przeczytałam wszystkie dotychczas wydane powieści tej pisarki.Muszę przyznać,że jestem pod wrażeniem jej znajomości historii.Poza tym pisze obrazowo,bardzo sugestywnie,malowniczo.Łatwo przenieść się wraz z jej bohaterami w czasy opisywane;czy to renesans czy też okres Sejmu Czteroletniego-spacerowałam wraz z bohaterami uliczkami Grodna:-)!<br />"Fiorellę" przeczytałam z wielką przyjemnością,gdyż po pierwsze lubię te czasy,sam fakt ucieczki króla z Polski zawsze mnie nurtował,poza tym jest tam doskonale ukazany mój ukochany Kraków,przeniesiony w czasie...<br />Wraz z Henrykiem wędrowałam nocą uliczkami miasta,królewską trasą z Wawelu na Rynek i Sławkowską.Miałam przed oczami wszystkie te ukochane miejsca.<br />Pomysł na powieść ciekawy,nietuzinkowy-bohaterowie ukazani bardzo realistycznie,ze swoimi wadami,błędami,szaleństwami młodości,niekiedy chęci zapomnienia...Czyż młody Henryk mógł łatwo odnaleźć się w tak trudnej i odpowiedzialnej roli,jaką mu narzucono???Maria Otto-Dziobakhttps://www.blogger.com/profile/14105686526100971428noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-497766430654289874.post-90807116967871100852013-07-14T11:03:36.151+02:002013-07-14T11:03:36.151+02:00To, w jaki sposób odbieramy książki jest sprawą ni...To, w jaki sposób odbieramy książki jest sprawą niezwykle intymną, niepowtarzalną, charakterystyczną dla każdego z nas, czytelników. Dlatego właśnie jest ciekawie - nie wyobrażam sobie świata, w którym każdemu podobają się, bądź nie podobają te same książki. Pisarze straciliby chęć do tworzenia, bo przy założeniu, że wszystkim czytelnikom książka się nie spodoba nie ma się żadnej motywacji do pisania:) Mam cichą nadzieję, że może kiedyś odkryjesz we Fiorelli to, co ja w niej zobaczyłam, a jeśli nie... cóż, na pewno nie zabraknie Ci książek, które postrzegasz jako znakomite i warte kilkakrotnego czytania. <br />Oby każdy z nas miał takich jak najwięcej:)Ania Urbańska - Zielono w głowiehttps://www.blogger.com/profile/16261480292220414007noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-497766430654289874.post-24362413483256749002013-07-14T10:57:16.191+02:002013-07-14T10:57:16.191+02:00Może za jakiś czas doczekamy się wznowienia - ładn...Może za jakiś czas doczekamy się wznowienia - ładniejszego i lepiej zredagowanego wydania...<br /><br />Życzę przyjemnej podróży w czasie, proszę pozdrowić ode mnie cały dwór Anny Jagiellonki i tego nicponia Henryka też - bądź co bądź trochę go jednak polubiłam:)Ania Urbańska - Zielono w głowiehttps://www.blogger.com/profile/16261480292220414007noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-497766430654289874.post-11562058199366450022013-07-12T12:04:55.722+02:002013-07-12T12:04:55.722+02:00Zamówiłam -dostanę w poniedziałek -i potem zabiera...Zamówiłam -dostanę w poniedziałek -i potem zabieram się do czytania(księgarz sprowadzi mi tę powieść z hurtowni).Pozdrawiam.<br />Halina G.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-497766430654289874.post-31219222704618157472013-07-11T22:15:16.168+02:002013-07-11T22:15:16.168+02:00Bardzo możliwe, że właśnie z tego powodu. Zresztą ...Bardzo możliwe, że właśnie z tego powodu. Zresztą odbiór książek to taka subiektywna rzecz. <br />Nie tak dawno ucieszyłam się, bo wreszcie po kilku latach znów zobaczyłam na półce w bibliotece książkę "Pod skrzydłami anioła" Didiera Cohen. Ta książka zrobiła na mnie kiedyś ogromne wrażenie.<br />Zaczęłam czytać, dobrze znając treść, ale chcąc przywołać tamte przeżycia i ...nic. Książka mnie drażniła, wyborów bohaterki nie rozumiałam i zastanawiałam się jak to jest, że kiedyś ta książka tak mnie oczarowała?<br />Być może kiedyś jeszcze raz podejdę do Fiorelli i odkryję w niej to, czego nie zobaczyłam teraz.<br />Pozdrawiam:)Magdalena Jastrzębskahttps://www.blogger.com/profile/10739318053533156909noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-497766430654289874.post-8693858282331389022013-07-11T19:49:45.808+02:002013-07-11T19:49:45.808+02:00Pani Aniu,
dzięki za odpowiedź,jutro gnam do najbl...Pani Aniu,<br />dzięki za odpowiedź,jutro gnam do najbliższej księgarni i zaczynam poszukiwanie.Kiedy już będę PO<br />-napiszę .Do wczoraj ciągle jeszcze trwał imieninowy napływ GOŚCI.Nie było po prostu czasu.<br />Pozdrawiam wieczorkiem.<br />Halina G.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-497766430654289874.post-7918723253204549272013-07-10T22:06:59.616+02:002013-07-10T22:06:59.616+02:00Pani Halinko, niestety, spośród komentujących tylk...Pani Halinko, niestety, spośród komentujących tylko Magdalena książkę czytała... Cóż, mam nadzieję, że Fiorella jednak Wam się spodoba. Ilu czytelników, tyle opinii - gdyby było inaczej byłoby nudno, prawda? :) <br /><br />Mam nadzieję, że trafiła Pani do dobrej księgarni - Fiorella jest w hurtowni, sprawdzałam, to tylko kwestia dobrej woli księgarzy, żeby ją dla Pani zamówić. Jeśli nie, to tutaj jest na pewno: http://aros.pl/ksiazka/signora-fiorella-kapeluszniczka-krolowej-bony-2Ania Urbańska - Zielono w głowiehttps://www.blogger.com/profile/16261480292220414007noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-497766430654289874.post-45961551453975227752013-07-10T22:02:05.840+02:002013-07-10T22:02:05.840+02:00Oczywiście, że stylizacja języka w powieści, jeśli...Oczywiście, że stylizacja języka w powieści, jeśli już autor się na nią pokusi, siłą rzeczy nie może być dokładna, bo niewiele byśmy z tego zrozumieli:) Stylizacja całkowita, czyli zastosowanie zarówno dawnego słownictwa jak i form gramatycznych oraz konstrukcji składniowych byłaby, przypuszczam, nie do zniesienia:) Autorzy wybierają sobie to, co im pasuje, często to, do czego po prostu czują się zdolni - nie każdy pisarz musi być profesjonalnym znawcą dawnego języka. Mnie osobiście wystarczy taka archaizacja, jak ma miejsce w tej powieści. <br /><br />Lubię poznawać nowe wyrazy, ale najbardziej cenię archaizację konstrukcji składniowych - jednak tylko wówczas, gdy autor rzeczywiście wie, na co się porywa. <br /><br />Jedno mnie w tej powieści ubawiło - autorka upodobała sobie słowo "pawiment" i dość często go używa - na wieki wieków je zapamiętam:)Ania Urbańska - Zielono w głowiehttps://www.blogger.com/profile/16261480292220414007noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-497766430654289874.post-24470747342313253602013-07-08T20:02:43.372+02:002013-07-08T20:02:43.372+02:00Pani recenzja -jak zwykle pełna emocji-zachęciła m...Pani recenzja -jak zwykle pełna emocji-zachęciła mnie w stopniu doskonałym do sięgnięcia po tę powieść.Zastanawiające jest także i to,że wśród zamieszczonych kilkunastu opinii TYLKO jedna jest negatywna.Zatem jutro wyruszam do księgarni ...może jeszcze uda mi się ją zdobyć bowiem w bibliotece miejskiej (głównej)trwa przeprowadzka -do września-i jest niestety na głucho zamknięta.Pozdrawiam<br />Halina G.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-497766430654289874.post-71548167293903899212013-07-08T00:45:43.581+02:002013-07-08T00:45:43.581+02:00Ostatnio coś często mam do czynienia z Boną i jej ...Ostatnio coś często mam do czynienia z Boną i jej czasami :) Tak interesująco napisałaś o książce, że będę się prawdziwej perełki spodziewać.<br />Co do archaizacji języka to mam wrażenie, że jakby autor użył rzeczywiście takiej polszczyzny jakiej używano w XVI w. to nikt by go nie zrozumiał. Może się mylę, ale wydaje mi się często jak czytam, że to taka "stylizacja na dawne" nie mająca nic wspólnego z prawdą.la_pinguinhttps://www.blogger.com/profile/12189849593336182036noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-497766430654289874.post-77835625754552884642013-07-07T21:19:48.495+02:002013-07-07T21:19:48.495+02:00W tej książce nie ma romansu! I to jest w niej wsp...W tej książce nie ma romansu! I to jest w niej wspaniałe! :)Ania Urbańska - Zielono w głowiehttps://www.blogger.com/profile/16261480292220414007noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-497766430654289874.post-12782750065035325852013-07-07T20:04:43.371+02:002013-07-07T20:04:43.371+02:00Mam szczególną słabość do Medyceuszy i czytam wszy...Mam szczególną słabość do Medyceuszy i czytam wszystko co mi wpadnie w ręce na temat członków tego rodu. Wobec dwóch tak sprzecznych opinii (twojej i Magdaleny) będę musiała sobie wyrobić zdanie sama. Osobiście lubię książki historyczne ciekawie napisane, dopuszczam małe przeinaczenia i pojawienie się fikcyjnych postaci dla urozmaicenia fabuły, nie lubię natomiast kiedy historyczne postacie mają być jedynie tłem dla fikcyjnych romansów. guciamalhttps://www.blogger.com/profile/10014563669075834395noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-497766430654289874.post-80964312756983747002013-07-07T19:17:41.333+02:002013-07-07T19:17:41.333+02:00to kwestia zainteresowań, wszystko co związane z h...to kwestia zainteresowań, wszystko co związane z historią w jakiś sposób mnie intryguje, zapewne zajrzę do książki :)Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/10202597337712426394noreply@blogger.com