tag:blogger.com,1999:blog-497766430654289874.post9019803488181392308..comments2023-12-24T17:10:58.360+01:00Comments on Zielono w głowie... - blog kulturalno-literacki, opinie o książkach: Rosja w kilku odsłonachAnia Urbańska - Zielono w głowiehttp://www.blogger.com/profile/16261480292220414007noreply@blogger.comBlogger25125tag:blogger.com,1999:blog-497766430654289874.post-5643192353239584702015-02-17T21:17:10.675+01:002015-02-17T21:17:10.675+01:00Na pewno skorzystam. "Jeźdźca miedzianego&quo...Na pewno skorzystam. "Jeźdźca miedzianego" nawet mam, tylko jakoś nigdy mi nie po drodze, żeby się zabrać za tę książkę :) Książkowe Wyliczankihttps://www.blogger.com/profile/06015956213214640335noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-497766430654289874.post-56973438762232953002015-02-10T21:43:47.661+01:002015-02-10T21:43:47.661+01:00Ale... no co też Ty...!! No weź mnie nie załamuj, ...Ale... no co też Ty...!! No weź mnie nie załamuj, bo się zamknę w sobie i przestanę pisać! Takie rzeczy wypisywać! :D :D :D<br />Jak ja kocham "Mistrza i Małgorzatę", oj!<br />A co to jest "Jeden dzień z życia..."? To Sołżenicyn? Ania Urbańska - Zielono w głowiehttps://www.blogger.com/profile/16261480292220414007noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-497766430654289874.post-10237125541859512392015-02-10T21:38:44.372+01:002015-02-10T21:38:44.372+01:00Dziękuję! :D
Tło zostaje, bo się swego czasu tak n...Dziękuję! :D<br />Tło zostaje, bo się swego czasu tak nad nim napracowałam, że szkoda mi się go pozbywać, ale reszta jest płynna :) Póki co - jestem zadowolona z wyglądu :DAnia Urbańska - Zielono w głowiehttps://www.blogger.com/profile/16261480292220414007noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-497766430654289874.post-47431116328089785042015-02-10T21:37:07.719+01:002015-02-10T21:37:07.719+01:00"Doktor Żywago" to cudo! Czytałam bardzo..."Doktor Żywago" to cudo! Czytałam bardzo dawno, ale pamiętam, jak przeżywałam. "Świat w lustrze" już czeka na czytanie pożyczony z biblioteki. "Madonny Leningradu" pewnie też przeczytam, bo czasy wojenne ciekawią mnie zawsze. Tylko nie jestem przekonana do powieści Smitha - bo to Rosja stalinowska, a ja za takową nie przepadam, rzadko robię wyjątki. Jednak - jeśli polecasz, to zerknę :)Ania Urbańska - Zielono w głowiehttps://www.blogger.com/profile/16261480292220414007noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-497766430654289874.post-41046178815550763472015-02-10T14:45:09.656+01:002015-02-10T14:45:09.656+01:00Po przeczytaniu tej notatki stwierdzam, że NIC NIE...Po przeczytaniu tej notatki stwierdzam, że NIC NIE CZYTAM, NIC NIE WIEM, NIC NIE UMIEM, JESTEM ANALFABETĄ - ale kocham Dostojewskiego, pożarłam Annę Kareninę, drżę nad "Jednym dniem z życia...", a najukochańszą powieścią jest Mistrz i ... Ale i tak czytelniczo jestem zacofana:( Czytam książkihttps://www.blogger.com/profile/05101102307011697706noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-497766430654289874.post-52348606823285179682015-02-10T14:32:36.740+01:002015-02-10T14:32:36.740+01:00Jej! Jak tu u Ciebie ładnie!! Jeszcze bardziej mi ...Jej! Jak tu u Ciebie ładnie!! Jeszcze bardziej mi się podoba:)!! Czytam książkihttps://www.blogger.com/profile/05101102307011697706noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-497766430654289874.post-66086300321564407872015-02-09T23:09:48.021+01:002015-02-09T23:09:48.021+01:00Polecam świetny cykl trzech (na razie) powieści To...Polecam świetny cykl trzech (na razie) powieści Toma Roba Smitha z Lwem Demidowem:<br />1. Ofiara 44<br />2. Tajny referat<br />3. Agent 6.<br />Doskonale oddane realia i wiarygodni bohaterowie.<br /><br />Może Ci się również spodobają "Madonny Leningradu" oraz "Świat w lustrze" Debry Dean. Że już nie wspomnę o "Doktorze Żywago" Borysa Pasternaka.<br />Jabłuszkonoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-497766430654289874.post-33759460440827302782015-02-09T20:35:23.066+01:002015-02-09T20:35:23.066+01:00Czytałaś "W rajskiej dolinie wśród zielska&qu...Czytałaś "W rajskiej dolinie wśród zielska"? W sumie teraz już sama jestem ciekawa, jak się mają te reportaże do Dimbley'a. No i jeszcze przypomniała mi się "Zielona sukienka" Szumskiej, która koniecznie trzeba przeczytać.Ania Urbańska - Zielono w głowiehttps://www.blogger.com/profile/16261480292220414007noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-497766430654289874.post-38609204450210363232015-02-09T19:35:36.420+01:002015-02-09T19:35:36.420+01:00Dimbley to zdecydowanie nie Hugo-Bader: to zupełni...Dimbley to zdecydowanie nie Hugo-Bader: to zupełnie inna liga, Hugo-Badera nie trawię. joly_fhhttps://www.blogger.com/profile/06918832922851853943noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-497766430654289874.post-52992614946411537602015-02-09T09:08:32.461+01:002015-02-09T09:08:32.461+01:00Serię o Fandorinie teraz tak pięknie Świat Książki...Serię o Fandorinie teraz tak pięknie Świat Książki wydaje... Ja mam komplet w starym wydaniu i tylko zerkam z zazdrością na to nowe :) Chociaż - gdybym x-lat temu nie kupowała, to do dziś bym Erasta nie znała :) Nie ma tego złego... :)Ania Urbańska - Zielono w głowiehttps://www.blogger.com/profile/16261480292220414007noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-497766430654289874.post-91929861493180722732015-02-08T21:38:28.976+01:002015-02-08T21:38:28.976+01:00Cieszę się, że tyle Dostojewskiego jeszcze przede ...Cieszę się, że tyle Dostojewskiego jeszcze przede mną - choć nie wiem kiedy po niego sięgnę, bo książek do czytania przybywa, czego nie można powiedzieć o czasie...<br /><br />Z Tołstoja to jeszcze "Hadżi Murata" czytałam, ale mam nadzieję, że "Wojna i pokój" okaże się ciekawsza :) Kiedyś się z nią zmierzę :)<br /><br />A z cyklu o Pelagii to tylko pierwszy tom na razie czytałam. Fandorina powoli uzupełniam - co jakiś czas lubię po niego sięgnąć. A moją pierwszą książką o nim był "Nefrytowy różaniec" - miło wspominam. Od tej pory jestem miłośniczką Erasta, choć nie powiem, żeby on był taki idealny :) Ale go uwielbiam mimo wszystko :) <br /><br />Czarne Espressohttps://www.blogger.com/profile/08873981055113076541noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-497766430654289874.post-20659756939289257452015-02-08T20:47:53.421+01:002015-02-08T20:47:53.421+01:00"Saszeńkę" mam na czytniku, czeka na swo..."Saszeńkę" mam na czytniku, czeka na swoją kolejkę od dawna (jak mi się doba podwoi...), ale drugiej części nawet nie myślałam czytać. Opowieść o rewolucji i jej wpływie na ludzi to temat ciekawy, ale czasy dużo bardziej współczesne - to już mnie nie za bardzo interesuje. Jednak - po Twojej rekomendacji pewnie zmienię zdanie. A przynajmniej jeśli chodzi o Montefiorego :)Ania Urbańska - Zielono w głowiehttps://www.blogger.com/profile/16261480292220414007noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-497766430654289874.post-12531849457833064242015-02-08T20:43:08.598+01:002015-02-08T20:43:08.598+01:00Dimbley'a chyba sobie daruję - czytałam coś po...Dimbley'a chyba sobie daruję - czytałam coś podobnego (chyba podobnego, bo pewna nie jestem) Hugo-Badera i mi wystarczy. <br /><br />Jeśli chodzi o Katarzynę Wielką. Za Stachniak nie przepadam, jej "Katarzyna Wielka" była znośna, ale na kolana mnie nie powaliła, więc stwierdziłam, że "Cesarzową nocy" już sobie daruję. Mam wrażenie, że autorka nie do końca zgłębia temat, prześlizguje się po nim tylko, a tego nie lubię. Biografie cesarzowej, które czekają na czytanie to "Katarzyna II" Serczyka oraz stareńki staroć, ale wydany obłędnie wieki temu, czyli "Katarzyna II" Kazimierza Waliszewskiego. <br />Ania Urbańska - Zielono w głowiehttps://www.blogger.com/profile/16261480292220414007noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-497766430654289874.post-1149631079682835332015-02-08T20:35:29.029+01:002015-02-08T20:35:29.029+01:00Całkiem niezłe: dwie powieści Theresy Revay "...Całkiem niezłe: dwie powieści Theresy Revay "Biała wilczyca" i "Wszystkie marzenia świata", "Powiedz mi, kim jestem" Julii Navarro, seria książek Paulliny Simmons - to tak na szybko do głowy mi przychodzi :)Ania Urbańska - Zielono w głowiehttps://www.blogger.com/profile/16261480292220414007noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-497766430654289874.post-4076724825372154022015-02-08T20:29:13.289+01:002015-02-08T20:29:13.289+01:00Masz rację - można włączyć taką muzykę, zamknąć oc...Masz rację - można włączyć taką muzykę, zamknąć oczy i już płynie się wśród rosyjskich impresji. Cudowne.<br />O Szostakowiczu wyszła niedawno powieść - "Dyrygent". Zajrzałam do niej ostatnio i styl nie powalił mnie na kolana, ale może kiedyś dam jej szansę.Ania Urbańska - Zielono w głowiehttps://www.blogger.com/profile/16261480292220414007noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-497766430654289874.post-10399673341887902132015-02-08T20:24:56.679+01:002015-02-08T20:24:56.679+01:00Właśnie zaczęłam węszyć za "Pokonanymi" ...Właśnie zaczęłam węszyć za "Pokonanymi" - faktycznie, na Allegro cena niebotyczna :( Oryginał nie dla mnie - ja się nawet rosyjskich liter nie uczyłam... Wspomnienia generała Wrangla można dostać taniej - powiadasz, że warto? :)Ania Urbańska - Zielono w głowiehttps://www.blogger.com/profile/16261480292220414007noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-497766430654289874.post-50611537826744611972015-02-08T20:17:41.242+01:002015-02-08T20:17:41.242+01:00Nie wszystko Dostojewskiego jeszcze czytałam, ale ...Nie wszystko Dostojewskiego jeszcze czytałam, ale "Zbrodnia i kara" wcale nie należy do moich ulubionych powieści tego pisarza. Wolę "Braci Karamazow". <br /><br />Mnie też "Anna Karenina" zachwyciła, sięgnęłam więc po "Wojnę i Pokój". Wiem, że sporo ludzi kocha tę książkę, więc nie zamierzam nikogo zniechęcać, ale ja lekturę wspominam koszmarnie - nie mogłam jej zdusić miesiącami. Uparłam się i skończyłam, ale strasznie mnie znudziła. Może trafiłam z tą lekturą w niewłaściwy czas...<br /><br />Jeśli chodzi o fantastykę, to wiem, że nie powinnam, ale wrzucam do jednego worka autorów zarówno rosyjskich, jak i ukraińskich - piszą podobnym, oryginalnym, świetnym stylem. Lubię Olgę Gromyko i Oksanę Pankiejewą. Poza tym oczywiście Łukianienko i Strugaccy. Coś tam Pierumowa czytałam - niezły.<br /><br />Akunina mam na własność całego, bo go uwielbiam - pod każdą postacią. Cykl o Pelagii chyba nawet bardziej od Fandorina :) Ania Urbańska - Zielono w głowiehttps://www.blogger.com/profile/16261480292220414007noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-497766430654289874.post-89858314371655625152015-02-08T18:31:19.433+01:002015-02-08T18:31:19.433+01:00Moje ulubione to dwie powieści Simona Sebaga Monte...Moje ulubione to dwie powieści Simona Sebaga Montefiorego "Saszeńka" i "Pewnej zimowej nocy". Tak się stało, że czytałam je w odwrotnej kolejności i właśnie tę odwrotność polecam. Powieści są porażające i piękne. Pozwolę sobie zaprosić na mój blog, by o nich poczytać. Były to jedne z tekstów, które w 2014 roku (i chyba w ogóle w całym moim życiu) wywarły na mnie największe wrażenie. Obie dotyczą Rosji stalinowskiej, choć "Saszeńka" opowiada o kobiecie, która dorastała wraz z rewolucją, została nią zarażona, była zdeklarowaną komunistką, a z biegiem lat - na skutek makabrycznych okoliczności - powoli zmieniała zdanie. Aniahttps://www.blogger.com/profile/12295440740617080766noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-497766430654289874.post-65121372543714539562015-02-08T15:13:31.012+01:002015-02-08T15:13:31.012+01:00Oho, zgrałyśmy się w czasie, bo u mnie na tapecie ...Oho, zgrałyśmy się w czasie, bo u mnie na tapecie ostatnio też książki z Rosją związane - okresami czytam je wręcz hurtowo. Orlando Figes i Skazani ciągle nieprzeczytane, przypomniałaś mi o też Carskim smoku i mam nadzieję, że te biografie Katarzyny Wielkiej, o których wspominasz, to nie są książki Ewy Stachniak (przynajmniej Cesarzowej nocy nie polecam). Podobało mi się natomiast Pewnej zimowej nocy Simona Montefiore, a z książek o Rosji bardziej współczesnej Podróż do serca kraju i narodu Dimbley'a http://dzienpozniej.blogspot.com/2014/02/rosja-podroz-do-serca-kraju-i-narodu.htmljoly_fhhttps://www.blogger.com/profile/06918832922851853943noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-497766430654289874.post-963908546774194332015-02-08T13:37:08.283+01:002015-02-08T13:37:08.283+01:00Podobnie jak Ty lubię czytać o Rosji okresu caratu...Podobnie jak Ty lubię czytać o Rosji okresu caratu. Nie szukam ich jakoś namiętnie, ale jak się trafią, to z chęcią po nie sięgam. W tej chwili czytam "W cieniu pałacu zimowego" o którym wspominasz, a pozostałe dwa tytuły zapisze na przyszłość, może trafi się okazja, żeby po nie sięgnąć :)Książkowe Wyliczankihttps://www.blogger.com/profile/06015956213214640335noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-497766430654289874.post-57522531444990857082015-02-08T13:15:39.918+01:002015-02-08T13:15:39.918+01:00Wiele można pisać... Powiem tylko tyle, że obrazy,...Wiele można pisać... Powiem tylko tyle, że obrazy, postacie rzeczywiste i te literackie, wszystko to sunie mi przed oczami, gdy słucham np. walca Szostakowicza. W takt tej muzyki cała dawna Rosja i moje o niej wyobrażenie wiruje, umyka, a może raczej zamyka się w pewna całość. <br />https://www.youtube.com/watch?v=WPjNphbbla0&feature=shareMagdalena Jastrzębskahttps://www.blogger.com/profile/10739318053533156909noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-497766430654289874.post-39915852657143745912015-02-08T12:51:36.538+01:002015-02-08T12:51:36.538+01:00Z książek o Rosji carskiej to bym mogła polecić dw...Z książek o Rosji carskiej to bym mogła polecić dwa ważne tytuły: "Rosja i znaki. Kultura szlachecka w wieku XVIII i na początku XIX" Jurija Łotmana i "Poezja ogrodów" Dymitra Lichaczowa. Nie tak dawno czytałam "Skazanych" o końcu rosyjskiej arystokracji i "Panię Emmie w Rosji" o angielskich guwernantkach. Znakomite! <br />A moja ulubiona powieść o schyłku dawnej Rosji i zagładzie Białych Rosjan to "Pokonani" Gołowkiny (absolutny biały kruk, ale jest dostępne nowe, uzupełnione wydanie w oryginale, mozna kupić w księgarni rosyjskiej w Polsce). No i oczywiście, "Okajannyje dni" Bunina, dziennik z czasów przełomu w Rosji. Jak również dzienniki generała Wrangla z tej epoki są swietne. Mery Orzeszkohttps://www.blogger.com/profile/17645041087989423324noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-497766430654289874.post-283256519721364382015-02-08T12:07:15.610+01:002015-02-08T12:07:15.610+01:00O dzisiejszej Rosji całkiem ciekawie opowiada Hugo...O dzisiejszej Rosji całkiem ciekawie opowiada Hugo-Bader, ale chyba tylko on... W każdym razie ciężko mi trafić na coś, co by mnie naprawdę zaciekawiło.Ania Urbańska - Zielono w głowiehttps://www.blogger.com/profile/16261480292220414007noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-497766430654289874.post-50177048259350012292015-02-08T10:06:06.528+01:002015-02-08T10:06:06.528+01:00Zaczynam powoli doceniać rosyjskich pisarzy. Dosto...Zaczynam powoli doceniać rosyjskich pisarzy. Dostojewskiego czytałam "Zbrodnię i karę" i "Białe noce", ale inne też planuję przeczytać. "Wojnę i pokój" mam przed sobą jeszcze, ale liczę na dobrą lekturę, bo "Anna Karenina" mnie zachwyciła. Rosyjskiej fantastyki jeszcze nie znam, poza Siemionową i jej "Wilczarzem", który bardzo przypadł mi do gustu (szkoda tylko, że tylko jeden tom został przetłumaczony na polski). Natomiast bardzo lubię kryminały retro Akunina. A "W cieniu pałacu zimowego" mam na półce - czeka na swoją kolej :)Czarne Espressohttps://www.blogger.com/profile/08873981055113076541noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-497766430654289874.post-67293287684714372782015-02-08T06:40:01.813+01:002015-02-08T06:40:01.813+01:00Też lubię o wiele bardziej tę Rosję carską, histor...Też lubię o wiele bardziej tę Rosję carską, historyczną - ta dzisiejsza jest niezbyt ciekawa... A tamta mnie zawsze pasjonowała... Ciekawe pozycje polecasz, będę musiała zwrócić na nie uwagę.Małgorzatahttps://www.blogger.com/profile/13300913205575405350noreply@blogger.com