tag:blogger.com,1999:blog-497766430654289874.post5352207661849075403..comments2023-12-24T17:10:58.360+01:00Comments on Zielono w głowie... - blog kulturalno-literacki, opinie o książkach: I jak tu nie kochać jesieni?Ania Urbańska - Zielono w głowiehttp://www.blogger.com/profile/16261480292220414007noreply@blogger.comBlogger51125tag:blogger.com,1999:blog-497766430654289874.post-90673927589341087012022-10-23T20:00:38.754+02:002022-10-23T20:00:38.754+02:00Oda do jesieni
1.
Poro mgieł i miękkiego owoców r...Oda do jesieni<br /><br />1.<br />Poro mgieł i miękkiego owoców rumieńca<br />Powiernico sekretów Słońca, gdy, w obrzędzie<br />Dojrzewania, girlandą ciężkich gron uświęca<br />Wspinaczkę winorośli pod strzechy krawędzie:<br />Ty, co wiesz, jak ciężarem jabłek giąć omszały<br />Konar, słodyczą sycić owoc aż do rdzenia,<br />W orzechu spęczniać jądro, nadymać otyłą<br />Dynię; jak skłaniać późne kwiaty do kwitnienia<br />Raz, i raz jeszcze, aby pszczoły stąd czerpały<br />Pewność, że nigdy letnie nie miną upały,<br />Choćby ciągliwe złoto w ul się nie mieściło.<br /><br />2.<br />Któż cię nie widział, poro bujna, choć najcichsza?<br />Kto wzrokiem w dal wybiega, oczy nieraz przetrze,<br />Widząc, że siedzisz sobie na klepisku spichrza,<br />Z falą włosów wznosząca się miękko na wietrze;<br />Lub uśpiona oparem maków, co w krąg płoną,<br />Leżysz w polu, a czerwień kwiatów zarumienia<br />Łan, który zżęcia jeszcze przez chwilę unika;<br />Lub głowę twoją, koszem kłosów obciążoną,<br />Widać tylko, gdy brodzisz korytem strumienia;<br />Albo też godzinami nie spuszczasz spojrzenia<br />Z sączącej się spod prasy strużki jabłecznika.<br /><br />3.<br />Gdzie wiosenne piosenki? Dlaczego przebrzmiały?<br />Mniejsza z tym; twoich własnych muzyk tajemnica<br />Z płatków obłoków składa zachodu chorały<br />I różanym odcieniem ścierniska nasyca;<br />A wtedy cienki lament komarów odurza<br />Chylące się w powiewie sitowie zatoki<br />I trzciny, które rzeczna fala rozkolebie;<br />I podrosłe jagnięta beczą u stóp wzgórza;<br />I w trawie grają świerszcze; i gwizd swój wysoki<br />Drozd z gałązki wysyła w gasnące obłoki;<br />I jaskółki zwołują się w wieczornym niebie.<br /><br />[John Keats<br />przełożył Stanisław Barańczak ]Maria Otto-Dziobakhttps://www.blogger.com/profile/14105686526100971428noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-497766430654289874.post-8229609621109152582022-10-01T18:09:51.294+02:002022-10-01T18:09:51.294+02:00Nie lubię jesieni,chyba,że jest słoneczna,ciepła,n...Nie lubię jesieni,chyba,że jest słoneczna,ciepła,niezwykle kolorowa,taka dawna,polska złota jesień;jednak artyści zawsze się nią zachwycali i nadal jest tematem wielu wierszy,obrazów,dzieł muzycznych;<br />A tak pisał o niej wielki artysta:<br />"🌾 Dopóki jest jesień, nie będę miał wystarczająco rąk, płótna i kolorów, aby namalować piękno, które widzę."<br />[ Vincent van Gogh]Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-497766430654289874.post-62521220605525916962021-11-23T16:21:00.653+01:002021-11-23T16:21:00.653+01:00"Lato ma smak zieleni, jest kwaśne jak szczaw..."Lato ma smak zieleni, jest kwaśne jak szczaw.<br />I nie zna tej zadumy, co mglące rżyska,<br />Gorzką urodę kory i sok zwiędłych traw<br />Dopiero jesień późna ze ziemi wyciska.<br /><br />Modrzewiom opuszczony starzeje się wąs<br />A pątniki jarmarczne, wędrowne obłoki,<br />Czerwoną Bukowinę malują na brąz<br />I na żółtych jesionach cień strzępią wysoki.<br /><br />Jeszcze bledziutka sepia wypyli się z brzóz<br />Brzóz jeszcze cierpki zapach wywieje się z liści<br />A zachód stanie ścianą, łuną będzie rósł<br />I błyskał coraz stromiej i coraz ogniście.<br />Aż wylęgną się wiatry, aż zbiegną się psy<br />I śród nocy, pod oknem zawyją boleśnie –<br />Gorzkie szczęście zadumy, późna jesień, mgły,<br />Smutna mądrość, co zawsze przychodzi za wcześnie." <br /><br />[ K. Wierzyński]Maria Otto-Dziobakhttps://www.blogger.com/profile/14105686526100971428noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-497766430654289874.post-12948831857435653152021-11-21T21:09:02.459+01:002021-11-21T21:09:02.459+01:00"Jesienne lasy poczerwienione
goreją w cudnym..."Jesienne lasy poczerwienione<br />goreją w cudnym słońca zachodzie.<br />Witam was, brzozy, graby złocone […]<br />Czemu się śmieją te jarzębiny?<br />czemu dumają jodły zielone?<br />czemu się krwawią klony – osiny?[…]<br />i jak motyle w barwnym ogrodzie<br />latają liście złoto-czerwone.”<br /><br />[Tadeusz Miciński]<br /><br />Zdecydowanie nie lubię jesieni,a tutaj tyle przepięknych wierszy wychwalających jej walory,poeci wprost zachłystują się jej urodą,niecodziennymi barwami,lekkimi mgłami,szeleszczącymi liśćmi lekko opadającymi wraz z delikatnym,nawet najlżejszym powiewem wiatru;wychwalają piękno ogrodów,parków,lasów i nawet opustoszałych,smętnych pól.Niekiedy są to obrazy smętne,nostalgiczne,kojarzące się z przemijaniem,ale więcej jest tych,które pokazują jesień jako dorodną,wielobarwną,słoneczną i złocistą porę roku obfitująca w dorodne korale jarzębiny,czy czerwone kuleczki cisów,gąszcz czerwonego wiciobluszczu oplatającego każdy zakamarek muru,czy nieco zrujnowane schodki jakiegoś opuszczonego pałacu czy dworku.<br />Bardziej nieprzyjazna jesień znajduje swe odbicie u poetów rosyjskich,więcej tam barw ciemnych,gołych,bezlistnych drzew,czy szarych dni,bezsłonecznych..."zapłakanych deszczem".Więcej tam smutku otulonego zimną,mokrą mgłą...<br />Życzę słonka w sercu i dobrych dni!!!Maria Otto-Dziobakhttps://www.blogger.com/profile/14105686526100971428noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-497766430654289874.post-41218653617411149472021-11-16T22:13:23.689+01:002021-11-16T22:13:23.689+01:00Jesienna droga do Leluchowa
Droga przez sam środe...Jesienna droga do Leluchowa<br /><br />Droga przez sam środek jesieni<br />Pod liści złotym tunelem<br />Dopala się wzgórze nad Popradem<br />Pachnie polskim zasuszonym zielem<br /><br />Snuje się tu moja duszyczka sowia<br />Zbiera przyprawy do swojej baśni<br />Czerwony dereń października<br />Piołuny goryczki i dziurawca<br /><br />Snuję się na drodze do Leluchowa<br />Poezji Lelum-Polelum<br />Słonecznik zza chmur się wychyla<br />Dzień dobry ci mój przyjacielu<br /><br />Droga przez sam środek jesieni<br />Syczą w Popradzie liście jak iskry<br />Rzucam i rzucam czarne kiście guseł<br />Na wiatrów wir płomienisty<br /><br />[Jerzy Harasymowicz] Maria Otto-Dziobakhttps://www.blogger.com/profile/14105686526100971428noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-497766430654289874.post-53252023158621758762021-10-31T00:16:27.011+02:002021-10-31T00:16:27.011+02:00Pieśń jesieni
(8.XI.1940)
Lecą liście, zł...Pieśń jesieni <br />(8.XI.1940) <br /> <br />Lecą liście, złote łzy drzew,<br /> cichą strugą ku ziemi,<br /> lgną w całunie na jeden zew,<br /> smutny zew jesieni.<br />Stłumionym głosem śpiewa bór, <br /> co wyrósł na tej ziemi <br /> i nuci ptasząt wdzięczny chór <br /> tęskną pieśń jesieni.<br />Zorana niwa cicho łka <br /> ponura bez zieleni <br /> i trawom rosy tryska łza <br /> w głuchą noc jesieni.<br />Leciuchno płynie srebrna nić <br /> po morzu lśnień promieni, <br /> legendą swoją pocznie wić <br /> w złoty dzień jesieni. <br /><br /><br />[Władysław Kwieciński "Lubicz"]Maria Otto-Dziobakhttps://www.blogger.com/profile/14105686526100971428noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-497766430654289874.post-10617174601613897972021-10-30T18:02:36.523+02:002021-10-30T18:02:36.523+02:00ETIUDA NA JESIEŃ
Zaczerwieniło się, pojesi...ETIUDA NA JESIEŃ<br /><br /><br />Zaczerwieniło się, pojesienniało<br />I zadziwiło się i odleciało<br />I tylko jedna popielata<br />Jaskółka szuka jeszcze lata<br />I tylko jedna ciemna róża<br />Więdnie o cały świat za duża<br />I tylko jeden słoneczniczy<br />Zegar pamiątki jeszcze liczy<br />I tylko oczy, gęste oczy,<br />Wzrok za szybami, w zapatrzeniu,<br />Wiatr powłoczyny drzewne troczy,<br />Na plocie gra jak na grzebieniu<br />I skrzypią z nim staruchy domy<br />I wrony lecą niska smuga<br />A wzrok wciąż milczy, nieruchomy,<br />Coś wypatruje i coś bada,<br />Stoi przy oknie długo, długo,<br />Od września aż do listopada.<br /><br /><br />Czemu on z liśćmi nie chce śniedzieć,<br />Za czym on błądzi, co chce wiedzieć?<br /><br /><br />Że zadumało się, pojesienniało,<br />Nikogo nie zadziwiło<br />I odleciało?<br /><br />[Kazimierz Wierzyński]Maria Otto-Dziobakhttps://www.blogger.com/profile/14105686526100971428noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-497766430654289874.post-69158132185803310172021-03-01T18:49:31.600+01:002021-03-01T18:49:31.600+01:00"Więc zostaje mi jesień. Nawłoć pozłocista
Ma..."Więc zostaje mi jesień. Nawłoć pozłocista<br />Mazowiecką mimozę po ogrodach przędzie,<br />Na spocone inspekty rosa siąpi dżdżysta,<br />Szałwia czerwone szale rozwija na grzędzie<br />I ciepło się ostatnie w rezedach wygrzewa.<br />Już słychać nocne chóry. Ponadziemskim graniem,<br />Jak skrzypce pełne wiatrów, oddychają drzewa,<br />Topole szumią lękiem, buki zadumaniem,<br />I każda brzoza płacze po raju, jak Ewa.<br />Rankiem dopiero dzięcioł wesoło zagada,<br />Szyszki z mlecza paproszy, w pień sosnowy stuka<br />I w locie jakby nagle na powietrzu siada –<br />Oczy trudno oderwać!" <br /><br />(K. Wierzyński)Maria Otto-Dziobakhttps://www.blogger.com/profile/14105686526100971428noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-497766430654289874.post-76608697064694210632020-11-03T21:53:54.760+01:002020-11-03T21:53:54.760+01:00"Pogoda rozległa, wysoka i wczesny dzień,
Dzi..."Pogoda rozległa, wysoka i wczesny dzień,<br />Dzień jakiś krągły i szklany jak bania.<br />Smugą fioletu, która ze zboczy się słania,<br />W głębie rozpadlin spływa cień.<br />Dojrzały dzień jesienny, szadzią pokryty jak śliwa,<br />Mruży świetliste rzęsy w pajęczej plącząc je tkani.<br />A przez powietrze wysokie, skrzypiąca słodko i nudnie,<br />Żurawi jesienna strzała puszczona na południe<br />W dal fioletowo - złotą, zamglona dal odpływa...<br />Pogodny dzień jesienny zamknięty w szklanej bani."<br /><br /><br />[Beata Obertyńska,córka poetki Maryli Wolskiej,wnuczka Wandy Monne,narzeczonej Grottgera]<br /><br />Tutaj jest tak pięknie;kolorowo i poetycko,że aż chce się powracać :-)Maria Otto-Dziobakhttps://www.blogger.com/profile/14105686526100971428noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-497766430654289874.post-86577172775309239922020-10-19T18:24:43.686+02:002020-10-19T18:24:43.686+02:00Znalazłam przypadkowo taką uroczą perełkę ks.Tward...Znalazłam przypadkowo taką uroczą perełkę ks.Twardowskiego :-),jak tutaj jej nie zamieścić???<br />Sama się prosi,by tutaj u Ciebie zagościć :-)<br /><br />LIŚCIE<br /><br />Na piękny mój kapelusz o barwie gawrona-<br />gdy szedłem na religię do swej wiejskiej szkoły,<br />spadły różne liście. Różowy z jawora,<br />z olchy srebrnej nad strugą mięciuchno omszony.<br /><br />Ząbkowany liść grabów, okrągły leszczyny,<br />bukowy jak wachlarzyk z tysiącem odcieni -<br />dębu powykrawany z ogonkiem zbyt krótkim -<br />brzozowy, co migocze brzegi trójkątnymi.<br /><br />Nie dla mnie ten listopad. Potrząsnąłem głową,<br />jak krzak, co chce spędzić kilka jemiołuszek-<br />i tylko w brewiarz lipy dwa listki schowałem,<br />bo tylko one miały kształt serduszek.<br /><br />(ks.Jan Twardowski ) Maria Otto-Dziobakhttps://www.blogger.com/profile/14105686526100971428noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-497766430654289874.post-26164664052294220432017-10-11T14:44:58.826+02:002017-10-11T14:44:58.826+02:00Regina ,,Stronka cudo" to moje klimaty poezja...Regina ,,Stronka cudo" to moje klimaty poezja i malarstwo. <br /> Obudziła się moja dusza do życia Moje 73 lata ożyły,że jeszcze jest ktoś kto może mnie natchnąć....!!!!!Dzisiaj tyle, będę tu częstym gościem choć ,,komputerowiec" ze mnie kiepski. A może ktoś zana dalej...,,Po szarych rżyskach mokrych od ros,<br /> snuje się snuje cieniutki włos...." Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-497766430654289874.post-73320620953835796992017-09-22T19:59:36.953+02:002017-09-22T19:59:36.953+02:00Ranki jesienne
Tylko te chłodne, pogodne,
Przewie...Ranki jesienne<br /><br />Tylko te chłodne, pogodne,<br />Przewiewne ranki jesienne,<br />(Liliowe astry jesienne),<br />Senne, łagodne,<br />Gdy w miłym, szarym niebie<br />Wzrok rozczulony tonie:<br />Te ranki, te są dla Ciebie.<br />Byś w miękko wysłanym pokoju<br />Z liściasto-ptasią tapetą,<br />Bladobłękitna,<br />W tym właśnie dzisiejszym stroju,<br />Przez okno patrzała spokojnie<br />Na miłe niebo jesienne,<br />A na stoliku w wazonie<br />Niech będą astry liliowe,<br />Liliowe astry jesienne.<br /><br />Julian Tuwim <br /><br />Staram się polubić jesień już od dawna,ale nic z tego,kocham ciepło,lato,słonce...kwiaty,ich cudne barwy,ich zapachy i śpiew ptaków :-)<br />Jesień choć bywa czasami niezwykle barwna,ale jest zbyt cicha bez świergotu ptaków,mglista rankami,smutna opadającymi kasztanami,zimnymi wieczorami i porankami,najczęściej pozbawiona jasnych dni i radosnych promyków słonecznych.<br />Przyznam,że pięknie pisali o niej poeci,pisarze,malowali ją jako uroczą damę w złocistych barwach najwięksi malarze,ale...pomimo tych przemawiających za nią przesłanek,ja wiem,że nic mnie do niej nie przekona..."Lato,lato,jak cię zatrzymać...",tęskno,nostalgicznie za radosnymi,letnimi dniami :-(Maria Otto-Dziobakhttps://www.blogger.com/profile/14105686526100971428noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-497766430654289874.post-61137292543091708502016-11-16T18:15:36.860+01:002016-11-16T18:15:36.860+01:00JESIEŃ
Patrzę, jak liście pierwszy mróz rumieni
I...JESIEŃ<br /><br />Patrzę, jak liście pierwszy mróz rumieni<br />I toń błękitu jak chusta pobladła.<br />Jesień jest we mnie i jam jest w jesieni,<br />Bo przenikamy się jak dwa zwierciadła.<br /><br />I w duszy mojej jest to samo złoto<br />Pól, całowanych promieniami słońca<br />I ta tęsknota wieczna za tęsknotą,<br />Która się włóczy po dalach bez końca.<br /> <br />I w sercu mojem jest zaduma ciszy,<br />Która dobywa każdy szmer z ukrycia,<br />Każdego listka opadanie słyszy<br />Na niegdyś bujnym drzewie mego życia.<br /> <br />I chociaż stroję się w złota przepychy,<br />Choć tonę w słońca ostatniej powodzi,<br />Jest w moich oczach jakiś smutek cichy,<br />Który się żegna z wszystkiem, co odchodzi.<br /> <br />Patrzę na życie swe po tamtej stronie,<br />Z każdą minioną rozmawiam godziną<br />I po mej duszy bladym nieboskłonie<br />Obłoki wspomnień płyną, płyną, płyną...<br /><br />[Henryk Zbierzchowski,piewca Lwowa]Maria Otto-Dziobakhttps://www.blogger.com/profile/14105686526100971428noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-497766430654289874.post-76141504920180875782016-10-19T15:07:34.141+02:002016-10-19T15:07:34.141+02:00Piękna strona! Własnie dzisiaj dokladnie za godzin...Piękna strona! Własnie dzisiaj dokladnie za godzinke ide na spotkanie (z moją poezją jesienną) p.t. Jesienny makijaż. Twój blog wprowadził mnie w nastrój zadumy i reflekscji.Dziekuje bardzo i gratuluje. Myslę, ze jeszcze niejeden raz bedę tutaj zagladać. ANTONI BERSKIhttps://www.blogger.com/profile/00938894744127222132noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-497766430654289874.post-16529022590032163622014-10-16T17:54:57.819+02:002014-10-16T17:54:57.819+02:00a ja dodam swój własny wiersz ;
MALARKA NATURY I U...a ja dodam swój własny wiersz ;<br />MALARKA NATURY I UCZUĆ WŁADCZYNI – J.E.S.I.E.Ń.<br /><br />Przepyszna jesień w purpurze i złocie-<br />jak Dumna Pani wokół się panoszy.<br /><br />Skąpana w żółcieniach,rudościach i brązach,<br />nad zielenią dominując,dostojnie pląsa.<br /><br />Malarka natury i uczuć władczyni,<br />barwami czarując ,melancholię czyni.<br /><br />Ze słońcem flirtuje a z wiatrem szaleje,<br />w deszczu przepych gubi i refleksją wieje.<br /><br />Czy złota czy słotna,radosna czy smutna,<br />zawładnie twym sercem,bowiem bałamutna.<br /><br />Malarka natury i uczuć władczyni<br />Bogatszą w doznania duszę twą uczyni.<br />Krystyna H.KACZMAREKKrystyna Kaczmarekhttps://www.blogger.com/profile/07276446853012557317noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-497766430654289874.post-28647725651103775642014-10-02T00:05:38.538+02:002014-10-02T00:05:38.538+02:00Zapachu lasu to ja nie mam na co dzień, pofatygowa...Zapachu lasu to ja nie mam na co dzień, pofatygować się muszę kawałek, ale mimo tego jesień mnie zachwyca - wszędzie tam, gdzie akurat jestem.Ania Urbańska - Zielono w głowiehttps://www.blogger.com/profile/16261480292220414007noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-497766430654289874.post-75401825365527949562014-10-02T00:03:32.477+02:002014-10-02T00:03:32.477+02:00O, to widzę, że dobrze trafiłaś, bo ja też te klim...O, to widzę, że dobrze trafiłaś, bo ja też te klimaty uwielbiam szaleńczo :)Ania Urbańska - Zielono w głowiehttps://www.blogger.com/profile/16261480292220414007noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-497766430654289874.post-5359964184355562612014-10-01T14:26:06.763+02:002014-10-01T14:26:06.763+02:00Ja żem kwietniowa:) ale jesień i tak wygrywa:) moz...Ja żem kwietniowa:) ale jesień i tak wygrywa:) moze dlatego, ze kocham romantyzm i dekadentyzm, epoki ktore bardzo mi sie z nią kojarzą. Tajemniczość, mgła, romantyzm, spadające liście z drzew, dekadentyzm, przemijanie i bezsilność...wszystko jakos ze soba sie łączy. lubie te klimaty:)<br />Rownież pozdrawiam:))Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/05005059670960546011noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-497766430654289874.post-56437019207930286142014-10-01T10:07:29.311+02:002014-10-01T10:07:29.311+02:00A nie urodziłaś się Ty czasem jesienią? ;) ;) Dla ...A nie urodziłaś się Ty czasem jesienią? ;) ;) Dla mnie najpiękniejsze jest lato, ale to przez to, żem sierpniowa, a poza tym za ciepełko bym się pokroić dała. Niemniej jednak jesień również uwielbiam (oby tylko zbyt mokra nie była). Przez kilka poprzednich dni była taka pogoda, że nie sposób było tej jesieni nie uwielbiać, dzisiaj już inaczej, ale za to jest mgła - a mgła jest tajemnicza, magiczna i w ogóle pełno w niej rożnych stworów. Jesień jest niesamowicie poetycka, niezależnie od pogody :)<br />Pozdrówka wesołe! Ania Urbańska - Zielono w głowiehttps://www.blogger.com/profile/16261480292220414007noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-497766430654289874.post-60332628213233270882014-10-01T10:06:40.918+02:002014-10-01T10:06:40.918+02:00Kocham jesień, czuję, że żyję; te kolorowe liście,...Kocham jesień, czuję, że żyję; te kolorowe liście, zapach lasu, nawet pochmurne dni, które nic a nic nie wydają mi się ponure. ☞ Agata 📚 Bookstagramhttps://www.blogger.com/profile/15037982179829152187noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-497766430654289874.post-57300392567406731532014-10-01T06:31:50.530+02:002014-10-01T06:31:50.530+02:00Jesieni nie da sie nie kochac! Jak dla mnie najpię...Jesieni nie da sie nie kochac! Jak dla mnie najpiękniejsza pora roku, świat straszny byłby gdyby po lecie od razu była zima.. Podobnie jak po wrześniu od razu listopad bez października u Ani Shirley:)Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/05005059670960546011noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-497766430654289874.post-90848145900790146162013-11-11T21:50:05.927+01:002013-11-11T21:50:05.927+01:00W komentarzach przy książce o Wenecji i Vivaldim z...W komentarzach przy książce o Wenecji i Vivaldim zamieściłam Sonet Wiosenny A.Osieckiej,który po raz pierwszy recytowała w Sali Balowej zamku łańcuckiego.<br />Teraz wpisuję jej SONET JESIENI...<br /><br />"Jeszcze się tańczy w pustych winnicach,<br />jeszcze się tłuką wiejscy obwiesie,<br />ale już woda stygnie w krynicach<br />i w krąg taneczny już wkracza jesień.<br /><br />Słońce jak blada róża przekwita<br />ponad dzwonami wiatr chmurę niesie,<br />młodego wina kadź już wypita<br />i wieczór z wolna przepływa w jesień.<br /><br />Już pełne kosze,beczki,piwnice...<br />Jak wielkie maki błądzą pożary<br />i nocny motyl ginie w zachwycie.<br /><br />Buszują deszcze w nizinach szarych<br />i ociężale suną spódnice,<br />wciąż więcej śmierci,wciąż bliżej kary.<br />L'autumno "<br /><br />Przy okazji przypomnę,że jest to nie dosłowny przekład krótkiego wierszyka Vivaldiego do Koncertu Jesiennego,lecz interpretacja Osieckiej.Maria Otto-Dziobakhttps://www.blogger.com/profile/14105686526100971428noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-497766430654289874.post-87338797049731637242013-11-04T09:44:43.748+01:002013-11-04T09:44:43.748+01:00Cudne wiersze i przepiękne obrazy wybrałaś. Miło t...Cudne wiersze i przepiękne obrazy wybrałaś. Miło tu u Ciebie. Ja też kocham jesień.PozdawiamAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-497766430654289874.post-90703518129902999162013-10-14T14:34:25.615+02:002013-10-14T14:34:25.615+02:00Masz rację, zdecydowanie, jeśli chodzi o to, co wi...Masz rację, zdecydowanie, jeśli chodzi o to, co widzimy w tej chwili za oknem, ale trzeba na to spojrzeć w szerszym kontekście. Większość z tych obrazów powstała nie tylko w innych czasach, kiedy to jesień była naprawdę piękna i złota, ale także w innych krajach, w innym klimacie - byłam parę lat temu jesienią w Paryżu, w Londynie i mam cudowne wspomnienia. Złote, słoneczne, ciepłe. Te obrazy przypominają dawne czasy, gdy jeszcze klimat był trochę inny, gdy nie było dziury ozonowej i innych tego typu wpływów na pogodę. Tak naprawdę dopiero ostatnio jesienie zaczęły mieć mało wspólnego z ciepłem i słońcem... Nasz pech:(Ania Urbańska - Zielono w głowiehttps://www.blogger.com/profile/16261480292220414007noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-497766430654289874.post-73775213835193661622013-10-14T14:28:42.328+02:002013-10-14T14:28:42.328+02:00Dziękuję Ci, moja nadworna poetko:) Piękne podsumo...Dziękuję Ci, moja nadworna poetko:) Piękne podsumowanie tych cudownych malarskich wizji. Widzę, że obrazami utrafiam w Twój gust. To wszystko także moi ukochani twórcy i choć ciągle odkrywam nowych, to Vincentowi, Monetowi i Musze pozostanę wierna na wieki. A czyż nie jest urocza ta scenka Cucuela? Trochę Renoira mi przypomina...Ania Urbańska - Zielono w głowiehttps://www.blogger.com/profile/16261480292220414007noreply@blogger.com